czwartek, 21 maja 2015

Od Max'a

Kiedy skończyłem robotę (dostarczyłem towar pod ostatni podany mi adres) postanowiłem wstąpić do ,,Naszej" knajpy. Usiadłem przy barze.
-Hej, to co zawsze?- Dziewczyna, a raczej istota za ladą nazywała się Avie... Znałem ją od bardzo dawna.
-Siemka, poproszę dwa razy.- uśmiechnąłem się do niej. 
- Słyszałam, że znów miałeś kłopoty z robotą.- powiedziała nalewając do szklanki whisky. 
-Zaczęły się kłopoty, kiedy szef się zmienił. Ma się za nie wiadomo kogo i chce kontrolować całe miasto, a tak naprawdę jedyną królową ulic Vegas jest nie kto inny jak Anna.
Przed tą wampirzycą wszyscy uciekali. Budziła respekt nie tylko siłą, ale też sprytem. 
-Cicho! Anna wybrała inne życie! Nie jest już częścią nas. Musisz się z tym pogodzić.- Avie szepnęła do mnie nachylając się nad barem.- Mówienie o niej jest niebezpieczne!
 Anna była kiedyś jej najlepszą przyjaciółką, ale wybrała życie bogaczy. Mówiła nam, że kogoś poznała. 
-Co do szefa... to jest źle- dalej szeptała- słyszałam, że chce zwerbować nowych do swoich wojsk...
ulice nie są już bezpieczne. 
-Avie. Czy ulice kiedykolwiek były bezpieczne?
-On wszędzie ma szpiegów! Wilkołaki i Wampiry tracą swoje przywileje i rangę! Od wieków to te istoty były najsilniejsze, ale teraz wszystko jest odwrotnie! On chce zmienić cały system ulicy! 
W chwili kiedy Avie skończyła mówić, do środka weszły jego sługusy. Dwa wilkołaki.
Moje wszystkie mięśnie się napięły. 
-Podaj dwa piwa.- Usiedli przy barze obok mnie.  
-Hej ty, ty nie jesteś czasem Max? Ten którego nazywają ,,Dostawcą idealnym"?- Jeden z nich szturchną mnie mocniej.
-Tak, to ja. 
-Słyszałem że znałeś tą słynną wampirzycę... jak jej było, Anna?-Zaczęli się śmiać.
-Tak, znałem ją. Co was tak śmieszy?
-To, że ona jest zwykłą legendą- znów wybuchli śmiechem.
Avie popatrzyła na nich i powiedziała tylko:
-Panowie chyba powinni się już zbierać. 
Po chwili wstali i wyszli tak, jak kazała im Avie. 
-Kocham te twoje zaklęcia.-Zacząłem się śmiać.
Popatrzyła na mnie i obróciła wzrok na okno.
-Serio? Ja ich nienawidzę.-powiedziała po chwili.


Avie (nie jest  ani człowiekiem, ani wilkołakiem, ani wampirem) 

2 komentarze:

  1. To czym jest ta Avie? Czarownicą?

    OdpowiedzUsuń
  2. Wreszcie, bałam się że już nigdy nie napiszesz ;p Kim jest Avie? Czarownicą?

    OdpowiedzUsuń