środa, 8 kwietnia 2015

(Wataha Wody) od Faith

~Pomożecie nam czy nie?~ Uparcie naciskałam na umysł North'a. Musiałam znać odpowiedź.
~Dobra.~ jego odpowiedź nawet mentalnie przypominała syk.~ Przyjdziemy po was na granicę. 
~Dziękuję.
~Daj mi znać kiedy wyruszacie ~ Zignorował mnie, dając do zrozumienia, że nasza rozmowa dobiegła końca. North'a raczej nie należało irytować dłużej niż to było konieczne. I tak dostałam już to, czego chciałam. Wampiry nam pomogą.
Odgarnęłam włosy z twarzy i nieufnie zajrzałam do głównej jaskini. Tak jak podejrzewałam, wszyscy czekali tylko na mnie, Rena i Sol.
-Ice, podejdź tu na moment.- powiedziałam do brata, który stał razem z Hebi na skraju jaskini. Przez chwilę obserwowałam jak szepcze dziewczynie coś do ucha i lekko krzywiąc usta w kącikach, rusza w moją stronę.- Rodzina wampirów z Vegas nam pomoże. Pojedziemy właśnie tam. West ma zorganizować przeprawę samolotową, przyjeżdża tu specjalnie po was. Wy musicie tylko przebiec jakoś do lotniska. West was znajdzie jak tylko dacie mu znać, że jesteście już na miejscu.- Powiedziałam, odwracając się plecami do pozostałych. Nasza rozmowa wzbudziła powszechne zainteresowanie, które odbiło w niebieskich oczach Ice'a nikły ślad rozbawienia.
-Co to znaczy "My"?- Uniósł delikatnie brew, a chwilowa beztroska zniknęła z jego spojrzenia.
-Ja zostaję. Muszę odstawić Sol w bezpieczne miejsce.-Wzruszyłam ramionami, unikając bystrego wzroku brata.
-Gdzie chcesz ją zostawić?
-Powiem ci, jeśli wszystko się uda...
-W porządku. Nie rozumiem tylko dlaczego to ty z nią idziesz. Ren zostawi ją samą?
-Tak będzie lepiej. Żadne z nich jeszcze o tym nie wie. Za chwilę porozmawiam z Renem.-Mówiłam szybko, zwięźle, bez zbędnego żonglowania słowami. Nie było na to czasu. Nie dziś. - Dasz sobie radę? Drogę znajdziecie bez problemu. Potem po prostu słuchajcie Westa.
-Kiedy dołączysz?-Zmrużył lekko oczy, zerkając na Hebi, która rozmawiała teraz z jakimś blondynem, którego szczerze mówiąc widziałam po raz pierwszy.
-Zobaczymy.- Uśmiechnęłam się. - Powodzenia, Ice.- Przytuliłam go szybko.- I do zobaczenia...-Dodałam, biorąc głęboki oddech przed rozmową z Sol i Renem.

(Dobra, macie i możecie iść xd)

8 komentarzy: